Ten sam rytuał pośpiechu w dopinaniu wszystkich spraw. To samo poczucie, że na pewno jeszcze coś zostało do zrobienia. Jeszcze pożegnania, kawa u Mamy i walka na drodze w ścianie deszczu. Jeszcze wieczorne drinki i rozmowy z przyjaciółmi. Jeszcze pobudka i basen....